Pracując w branży SEO, niejednokrotnie spotykamy się z dziwnymi pomysłami klientów, które z naszego punktu widzenia nie mają najmniejszego sensu. Jednym z przykładów nierozsądnego podejścia jest chęć zlecenia pozycjonowania dwóm agencjom SEO jednocześnie.
Technicznie oczywiście jest to możliwe – można przecież dać dostęp do serwera wielu podmiotom, 2 firmy mogą zdobywać linki dla strony, tworzyć treść dla serwisu, optymalizować go. Warto się jednak zastanowić, jaki może być skutek takich działań, jeśli nie są one skoordynowane i spójne z jakąkolwiek strategią.
Próba zatajenia informacji o konkurencyjnych działaniach innej agencji na niewiele się zda. Jeżeli agencja poważnie podchodzi do swoich zadań od razu zauważy, że nie działa w pojedynkę. Z kolei trudno sobie wyobrazić, aby jakakolwiek szanująca się i doświadczona agencja SEO świadomie przystała na taki układ. Jest on bowiem niebezpieczny dla obu stron – zarówno dla usługobiorcy, jak i usługodawcy.
Czemu to zły pomysł?
Laikowi może się wydawać, że co dwie głowy to nie jedna, ale w tym przypadku to się nie sprawdza. Oczywiście warto konsultować różne pomysły, idee, sięgać do wielu źródeł informacji, ale wybór agencji powinien być jednoznaczny. Trzeba dać się wykazać jednej firmie SEO, a w razie niezadowolenia z efektów lub sposobu współpracy po zakończeniu umowy zlecić pozycjonowanie innej agencji.
2 zespoły ludzi pracujące odrębnie nad jednym projektem – to nie może przynieść dobrych rezultatów. Brak komunikacji jest tu największym problemem, a jest mało prawdopodobne, by konkurencyjne firmy uzgadniały spójną strategię i konsultowały ze sobą każdy ruch.
Pierwszy dylemat – Jak przystąpić do optymalizacji? Każda agencja będzie chciała się wykazać, przeforsować swoje rozwiązania, a to grozi albo przeoptymalizowaniem albo wzajemnym niszczeniem swojej pracy. Taka rywalizacja na pewno nie będzie służyła klientowi.
Podobnie rzecz się ma z pozyskiwaniem linków przychodzących. Nieskoordynowane działania mogą przyczynić się do nałożenia filtra – np. poprzez zbyt nagły przyrost dużej ilości odnośników.
Co w razie filtra itp.? Która firma weźmie odpowiedzialność?
Czy będzie możliwe jednoznaczne stwierdzenie i udowodnienie, która firma ponosi odpowiedzialność za taki stan rzeczy? Wydaje się to bardzo wątpliwe, lepiej więc nie ryzykować reputacją strony.
Działania związane z SEO powinny być zaplanowane i spójne, dlatego najlepiej jeśli powierzy się je jednej agencji, która zadba o wypracowanie strategii oraz skrupulatną realizację wszystkich działań.
W artykule wykorzystano zdjęcie autorstwa Ambro z serwisu FreeDigitalPhotos.net